18 września odbyło się szkolenie online poświęcone jesiennemu siewowi łąk kwietnych. Spotkanie poprowadził Karol Podyma, założyciel ŁĄKI KWIETNE i BEEWILD, który od ponad dekady zajmuje się zakładaniem i pielęgnacją łąk w Polsce.
Jesienny siew najlepiej naśladuje naturalny cykl przyrody. To właśnie o tej porze roku większość roślin gubi nasiona, które trafiają do gleby i czekają na wiosnę. Wiele gatunków wymaga przechłodzenia (tzw. stratyfikacji), żeby w ogóle rozpocząć kiełkowanie – np. szelężnik mniejszy czy niektóre maki. Dzięki temu rośliny wysiane jesienią szybciej startują wiosną, często wyprzedzając gatunki jednoroczne i chwasty.
Wiosenny wysiew wiąże się z dużą konkurencją chwastów – takich jak komosa biała, szarłat szorstki czy chwastnica. Jesienią te problemy praktycznie nie występują. Co więcej, o tej porze roku w glebie jest więcej wilgoci – częściej pada i mniej paruje – więc nasiona mają czas spokojnie napęcznieć i się zakorzenić.
Karol podkreślał, że kluczem jest skład gatunkowy:
Ważne jest też zwrócenie uwagi na proporcje w mieszance. Czasami producenci stosują tańsze, szybko rosnące gatunki w dużych ilościach, które potem zagłuszają bardziej wartościowe rośliny.
Jesienny siew łąki to same korzyści:
Dzięki dobrze dobranym mieszankom i znajomości warunków gleby można stworzyć łąkę, która nie tylko pięknie wygląda, ale też wspiera owady zapylające, ptaki i całą lokalną bioróżnorodność. A przy tym wymaga mniej pracy niż trawnik – koszenie ogranicza się zwykle do jednego czy dwóch razy w sezonie.
Jeśli planujesz założenie łąki kwietnej – jesień to najlepszy moment, żeby zacząć. Zobacz zapis spotkania z Karolem Podymą na naszym kanale na YouTube: