Łąka kwietna to miejsce, które większości z nas, wydaje się dobrze znać. Nie ma nic bardziej mylnego. Ta dzisiejsza przestrzeń, w której znajdują się fale kolorów z różnorodnych kwiatów, nie jest tym, co większość z nas pamięta z dzieciństwa. Oczywiście, zdanie to dotyczy tylko człeków powyżej milenijnego wieku. A właśnie Ci powinni dostrzegać, jak bardzo zmieniły się łąki. Te, które mamy we wspomnieniach i te, które dziś można jeszcze spotkać. O tym tu przeczytasz. Dlaczego tak ważne jest, aby na naszych balkonach, skrawkach ziemi projektowanych skrupulatnie ogródkach czy, jeśli macie dużo szczęścia, zasobnych ogrodach znalazło się miejsce dla łąk kwietnych. Przygotujcie sobie chwilkę z naparem suszu kwietnego, bo właśnie nadszedł moment, w którym popadacie w nałóg. Obowiązek ostrzeżenia wykonaliśmy, teraz zabieramy Was w świat, który pochłonie bez reszty.
To dość proste pytanie. A jeszcze prostsza okaże się, zawarta w kolejnym akapicie, odpowiedź jak stać się szczęśliwym posiadaczem takiego bioróżnorodnego skarbu. Kwiaty powinny być dla nas drogowskazem. Dzięki nim możemy dowiedzieć się jaka pora dnia właśnie jest, są kompasem, który pomoże odnaleźć drogę, są również bardzo cierpliwe i, to akurat zrozumie większość homo sapiens, żyją zazwyczaj w związkach ze statusem „to skomplikowane”. Tristan Gooley opisując życie niektórych roślin, użył bardzo trafnego stwierdzenia: Niektóre kwiaty, bądź ich rodziny mają niejasne, a nawet sprzeczne preferencje. Znamy to? Oooo tak.
Czym zatem jeszcze jest łąka kwietna? Łany kwiatów polnych są domem oraz stołówką dla pożytecznych owadów i innych małych zwierząt, przywracają piękno krajobrazom, wzbogacają betonowe miasta, nie wymagają praktycznie żadnej pielęgnacji, mogą stanowić naturalną ochronę upraw rolnych i poligon dla naukowców. Łąka to skomplikowany ekosystem, który ma wiele zastosowań. Obecnie może wspierać uprawy zbóż, sadów, być także pokarmem dla zwierząt gospodarskich. Najbardziej wskazaną formą będzie jej naturalny wysiew składający się z mieszanek nasion, które mogą mieć postać jedno lub dwuroczną oraz wieloletnie. O tym, która z nich jest najlepsza, dowiesz się z naszego niezastąpionego poradnika https://lakikwietne.pl/zakladamy-lake-jednoroczna/ oraz https://lakikwietne.pl/zakladamy-lake-wieloletnia/
O zaletach zielonych przestrzeni dowiedzieliście się już w czasach szkolnych, gdzie już Mickiewicz wyrył w pamięci ślad: Przenoś moją duszę utęsknioną, Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych. Pamiętacie? 🙂 Zapewne. Funkcje, jakie pełnią łąki kwietne polne to także adaptacja do zmian klimatu: retencja wód opadowych, odporność na suszę, filtrowanie powietrza, izolacja termiczna czy tłumienie hałasu. Osoby, którym bliskie są wartości ekologiczne, docenią zwiększanie różnorodności biologicznej i wsparcie dla ginących zapylaczy. Rolnikom mogą zapewnić lepsze plony i mniej chemii w uprawach.
A teraz konkrety.
Świat pełen jest wielkich, przedziwnych rzeczy, czekających na tych, którzy są na nie przygotowani Tak, wiemy, że to słowa Tatusia Muminka, ale tak właśnie należy rozpocząć wspaniałą podróż, w jaką się właśnie udajecie. Jak założyć łąkę kwietną? Cóż, nie ma innego wyjścia. Idziemy na dwór. Jeśli macie szczęście, nie będzie lało. Trzy kroki do kawałka kolorowego nieba na własnym podwórku:
Kolejną metodą w zależności od terenu, jaki posiadamy (rabaty, grządki lub duże tereny miejskie, tereny uprawne, nieużytki) jest uprawa gleby. Stanowisko pod łąkę należy przekopać ręcznie widłami lub użyć sprzętu ogrodniczego (np. glebogryzarki). Następnie teren trzeba oczyścić z korzeni i innych pozostałości roślin, a kolejno wyrównać grabiami. Na tak przygotowaną glebę można już wysiewać nasiona.
Jeśli jednak nie jesteście entuzjastami wielogodzinnej pracy z widłami można wprowadzić metodę no dig, czyli bez wzruszania gleby. Smaczki i wskazówki dotyczące każdej z przedstawionych tu metod znajdziecie w poradniku, do którego gorąco zachęcamy.
Jeśli chodzi o zakładanie łąk kwietnych, nie jest to temat trudny. Możemy wykorzystać do tego kawałek trawnika, sadu, rabatę lub jeśli nie mamy takich możliwości, wystarczy posiadać doniczkę, chęci i słońce, aby cieszyć się pięknymi kwiatami polnymi. A jaka radosna wieść rozniesie się wśród okolicznych zapylaczy! Bezcenne.
To jeden z kluczowych czynników sukcesu przy zakładaniu łąki kwietnej. Im lepiej oczyścimy teren pod wysiew nasion, tym większa będzie kontrola nad efektem. Cały proces może zająć od kilku godzin, nawet do kilku tygodni. Wszystko zależy od wybranej metody i spodziewanego efektu.
To bardzo skuteczna, ale i bardzo pracochłonna metoda. Sprawdzi się, jeśli łąka ma powstać w miejscu istniejącego trawnika o zwartej darni. Pozwala skutecznie oczyścić glebę, bo wraz z darniną usuwamy także zmagazynowany w glebie bank nasion, z którego mogłyby odrastać rośliny niepożądane. Darń należy usunąć na głębokość 5-10 cm. Można do tego użyć ostrego szpadla bądź wycinarki do darni. Następnie podłoże należy uprawić – można do tego użyć wideł bądź glebogryzarki. Kolejno teren trzeba wyrównać grabiami i na tak przygotowane stanowisko można wysiewać mieszankę nasion.
Sprawdzi się na dużych powierzchniach (tereny miejskie, tereny uprawne, nieużytki), dawnych rabatach czy grządkach warzywnych. Stanowisko pod łąkę należy przekopać ręcznie widłami lub użyć sprzętu ogrodniczego (np. glebogryzarki). Następnie teren trzeba oczyścić z korzeni i innych pozostałości roślin, a kolejno wyrównać grabiami. Na tak przygotowaną glebę można już wysiewać nasiona. Jednak dla najlepszego efektu zalecamy pozostawienie stanowiska na 3-4 tygodnie. W tym czasie skiełkują rośliny, których nasiona mogły pozostać w glebie. Kiedy podłoże zaczyna się zielenić, należy wzruszyć wierzchnią warstwę gruntu grabiami, bądź maszynowo. Na spulchnione podłoże, pozbawione roślin niepożądanych, wysiewa się nasiona.
Czyli bez kopania. To nowatorska metoda, która nie wymaga ingerencji w darń. Polega na odcięciu dostępu do światła dotychczasowej niskiej roślinności. To bardzo łatwy i skuteczny sposób przygotowania miejsca na łąkę, ale są potrzebne kartony i dodatkowa ziemia. Trawnik należy nisko skosić i przykryć 2-3 warstwami kartonów. Ważne by kartony nie zawierały plastiku ani nie były lakierowane oraz były ułożone dachówkowo — nachodząc na siebie. Po ułożeniu na ziemi kartony należy obficie podlać, a następnie przykryć grubszą warstwą ziemi. Tak przygotowane miejsce można obsiać nasionami. Więcej o tej metodzie piszemy tu — link.
To najmniej pracochłonna metoda, ale jednocześnie daje najmniejszą kontrolę nad wzrostem i składem gatunkowym łąki. Możemy podsiać np. istniejący trawnik, w tym celu należy jak najbardziej zniszczyć rośliny jednoliścienne i tym sposobem zrobić przestrzeń dla dzikich kwiatów. Najlepiej nada się do tego kultywacja albo intensywna wertykulacja terenu. Po tym zabiegu resztki roślin należy wygrabić. Na tak przygotowany teren wysiewamy nasiona i wałujemy.
Kwitnienie łąk wieloletnich jest bardziej stonowane, a efekt bliższy naturze niż przy ozdobnych łączkach jednorocznych. Większość gatunków wieloletnich kwitnie dopiero od drugiego sezonu, więc siejąc taką łąkę należy uzbroić się w cierpliwość. Jednak takie trwałe łąki to prawdziwy raj dla wielu gatunków małych zwierząt, które mogą korzystać z roślin przez cały rok.
Łąki wieloletnie kwitną wcześniej niż jednoroczne, dlatego zapewniają zapylaczom bazę pokarmową przez dłuższy czas. Przy zakładaniu łąki wieloletniej kluczowy się trafny dobór gatunków do stanowiska. Do utrzymania łąki w dobrej kondycji i corocznego kwitnienia przez wiele lat wystarczy w zasadzie umiejętne koszenie we właściwym terminie.
Ze względu na ograniczoną pielęgnację i minimalne koszty utrzymania wieloletnia łąka kwietna to rozwiązanie, które sprawdzi się przede wszystkim na dużych powierzchniach. Oraz wszędzie tam gdzie liczą się oszczędności. Łąki z wieloletnich gatunków rodzimych wykorzystywane są także w projektach proekologicznych.
Dzikie kwiaty przeważnie preferują stanowiska słoneczne, ale mnogość gatunków pozwala komponować także mieszanki, które sprawdzą się w innych warunkach.
Gatunki tworzące takie trwałe łąki mają przeważnie małe wymagania glebowe, dlatego dobrze sprawdzą się na glebach ubogich, a także zdegradowanych.
Zakładając trwałą łąkę wieloletnią, kluczowy jest właściwy dobór gatunków do stanowiska. Zależnie od wilgotności, odczynu, struktury czy zasobności w składniki odżywcze zastosujemy inną kompozycję roślin.
Jedynie prawidłowe dopasowanie gatunków sprawi, że rośliny będą dobrze czuły się w danym miejscu.
W naszym sklepie znajdziecie kompozycje rodzimych gatunków dzikich kwiatów, które sprawdzą się na różnych stanowiskach:
Wieloletnią łąkę kwietną można stworzyć niemal w każdych warunkach, jeśli tylko rośliny będą miały dostęp do światła.
Tworząc taką łąkę należy przede wszystkim ustalić w jakich warunkach będą rosły rośliny: jaka jest wilgotność i struktura gleby, czy jest zasobna w składniki odżywcze, ile jest słońca. Dopiero po ustaleniu tych parametrów można prawidłowo dopasować kompozycję gatunków, które będą dobrze czuły się w danym miejscu. To kluczowe jeśli łąka ma prawidłowo funkcjonować przez wiele sezonów.
Sposób przygotowania miejsca pod łąkę w dużej mierze zależy od tego jaka roślinność jest w danym miejscu. Celem przygotowania terenu pod łąkę wieloletnią jest stworzenie przestrzeni dla wzrostu nowych roślin z wysianych nasion.
Generalnie im więcej dotychczasowej roślinności usuniemy, tym więcej będzie miejsca dla kwiatów.
Jeśli darń jest zwarta, a trawa rośnie intensywnie najlepiej usunąć wierzchnią warstwę gleby (ok. 5-10 cm), wraz z korzeniami i zmagazynowanym w glebie bankiem nasion. Po usunięciu darni teren należy przekopać.
Jeśli roślinność nie jest zbyt obfita, a w darni są prześwity teren wystarczy zglebogryzować bądź uprawić. Dla najlepszego efektu pierwszy zabieg należy wykonać ok. 2-3 tygodnie przed planowanym wysiewem. Bezpośrednio przed siewem zabieg należy powtórzyć.
Trwałe łąki wieloletnie najlepiej rosną na ubogich stanowiskach, dlatego gleby nie należy użyźniać. Zbyt wiele składników pokarmowych może premiować wzrost azotulubnych chwastów i traw.
Stanowiska pod łąkę nie należy uzupełniać ziemią nieznanego pochodzenia – prawdopodobnie znajdą się w niej nasiona roślin niepożądanych, które mogą zagrozić łące.
Nie zalecamy także dodawania ziemi ogrodowej, ponieważ przeważnie jest ona produkowana na bazie torfu, którego wydobycie przyspiesza zmiany klimatyczne i niszczy środowisko.
Łąki wieloletnie można właściwie siać przez cały sezon wegetacyjny. Jednak najlepszą porą jest wiosna (od marca do maja) i przełom lata i jesieni (wrzesień i październik).
Siejąc łąki należy pilnować równomiernego pokrycia terenu nasionami. Ze względu na zróżnicowaną wielkość nasion, przy wysiewie warto zastosować wypełniacz, który będzie jednocześnie nośnikiem materiału siewnego. My polecamy wermikulit, ze względu na jego strukturę i właściwości, ale równie dobrze sprawdzi się piasek czy mielona kukurydza (to korzystna opcja, jeśli możemy spodziewać się częstych odwiedzin ptaków na przyszłej łące). Wypełniacz w kontrastowym dla gleby kolorze pozwala też kontrolować ,które miejsca zostały już obsiane.
Przy braku profesjonalnego sprzętu na większych obszarach warto podzielić nasiona i powierzchnię na mniejsze fragmenty, a następnie wysiewać je partiami, np. siejąc metodą “siewu na krzyż”.
Nasiona siejemy płytko na świeżo uprawioną glebę. Wiele gatunków ma drobne nasiona, inne kiełkują na słońcu, więc przykrycie glebą mogłoby utrudnić kiełkowanie. Kiedy nasiona trafią do gleby, należy zapewnić im dobry kontakt z podłożem i ustabilizować. To ważne, bo nasiona mogą zostać wymyte przez deszcze bądź wywiane. W tym celu teren wałujemy wałem ogrodowym.
Wieloletnia łąka kwietna z zasady wymaga bardzo ograniczonej pielęgnacji, która sprowadza się głównie do koszenia. W ten sposób zachowujemy łąkę i usuwamy rośliny niepożądane.
Nawadnianie łąki wieloletniej powinno być ograniczone do absolutnego minimum. Podlewanie może skutkować osłabioną odpornością roślin w dalszych fazach rozwoju.
Również problem ewentualnych szkodników na łące powinien rozwiązać się samoistnie – łąka to złożony ekosystem gdzie gatunki wzajemnie regulują swoją obecność.
Tylko niektóre gatunki roślin wieloletnich zakwitną już w sezonie wysiewu. Większość roślin w pierwszym roku zawiąże jedynie rozetę liściową i zbuduje korzeń, który w kolejnym sezonie będzie rezerwuarem składników odżywczych. Dzięki tym zapasom rośliny będą mogły zakwitnąć wcześniej od gatunków jednorocznych, a kwitnienie będzie utrzymywało się dłużej.
Dobrym przykładem dzikiego kwiatu gromadzącego zapasy, który wszyscy znamy, jest marchew zwyczajna. Nasza poczciwa marchewka, to roślina w pierwszym roku swojego życia. Jeśli zostawić ją w ziemi na drugi rok wyda piękne białe kwiaty, które późnym latem zamienią się w kostropate nasiona.
W pierwszym roku łąkę zalecamy kosić regularnie, w miarę możliwości nawet co 6 tygodni. Taki zabieg będzie wzmacniał rośliny wieloletnie i ograniczy ilość jednorocznych chwastów. W kolejnych latach kosimy sporadycznie (1-3 razy w roku), by odtworzyć łąkę i utrzymać ją w dobrej kondycji.
Łąkę kosimy po przekwitnięciu kwiatów, zawiązaniu i osypaniu się nasion do gleby. Dojrzałość nasion gatunków, które chcemy powielić, najlepiej sprawdzać ręcznie. Kiedy suche ziarna z łatwością opuszczają mateczne rośliny to znak, że łąka jest gotowa do koszenia.
Po skoszeniu siano zostawiamy na kilka dni na łące, by nasiona ostatecznie się wysypały, a drobne bezkręgowce mogły opuścić skoszone części roślin. W zależności od przeznaczenia siana można je wysuszyć albo wyrzucić na kompost.
Przy koszeniu łąk kwietnych bardzo ważne jest, by rośliny kosić dość wysoko (ok. 5-7 cm) i nie rozdrabniać pokosu. To dlatego, że siano zawsze należy zebrać z łąki. Pozostawienie pokosu na łące użyźni glebę, co z kolei będzie premiowało wzrost azotolubnych traw, zamiast kwiatów. Do koszenia łąki wieloletniej polecamy kosiarki listwowe bądź kosy tradycyjne, które w mało inwazyjny sposób umożliwią prawidłową pielęgnację łąki.
By zwiększyć walory ekologiczne, najlepiej teren kosić partiami w odstępach czasu. Taki zabieg dodatkowo zwiększy różnorodność biologiczną, umożliwiając szerszemu spektrum gatunków funkcjonowanie wśród zróżnicowanej roślinności.
Wieloletnie łąki kwietne mają bardziej nieuporządkowany charakter, a ich wygląd jest kłopotliwy w kontroli. Dlatego siejąc trwałe łąki trzeba być wyrozumiałym dla natury i cierpliwym ogrodnikiem.
Razem z kwiatami nieuniknienie pojawią się także licznie owady, przede wszystkim te zapylające – pszczoły miodne, motyle dzienne i nocne, osy, pszczoły dzikie – samotnice, trzmiele. Na łące możemy spotkać także różne pożyteczne muchówki czy chrząszcze, np. biedronki. Nie należy się ich obawiać, jeśli tylko zachowane zostaną podstawowe zasady bezpieczeństwa. Owady atakują, jeśli czują się zagrożone. Jeśli zostawimy je w spokoju, szybko przyzwyczają się do naszej obecności.
Jeśli łąka powstaje na terenie publicznym dobrą praktyką jest umieszczanie w pobliżu dzikich kwiatów tablic informacyjnych, które pomogą rozwiać wątpliwości, które mogą niepokoić lokalną społeczność.
Przedstawiliśmy najważniejsze informacje o zakładaniu wieloletnich łąk kwietnych. Jednak świat dzikich kwiatów i mnogość możliwości, jakie dają one przy tworzeniu łąk to wspaniała i niekończąca się przygoda. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, rozwiać wątpliwości bądź podzielić swoimi doświadczeniami, zachęcamy do:
Wieloletnie trwałe łąki kwietne to przyjazna środowisku alternatywa dla uciążliwych i kosztownych trawników – nie trzeba ich regularnie kosić, podlewać ani nawozić. Są łatwe w utrzymaniu i mało wymagające, dlatego zaoszczędzimy czas, pieniądze i zasoby. Wspierają dziką przyrodę – dzięki bogactwu i różnorodności stanowią miejsce do życia dla pożytecznych owadów i innych małych zwierząt.
Zobacz wszystkie mieszanki do siewu jesiennego
Kwiaty kwitną szybko i stają się ważnym źródłem pożywienia dla zapylaczy, a także innych owadów, ptaków i małych zwierząt. Przy sprzyjających warunkach kwitnienie może utrzymywać się przez kilka miesięcy – od późnej wiosny do wczesnej jesieni.
Dla najlepszego efektu stanowisko pod łąkę jednoroczną należy wybrać w miejscu słonecznym i starannie przygotować. Jeśli w glebie pozostaną resztki roślin i ich nasiona, na łące mogą pojawić się gatunki niepożądane, które usunąć można jedynie ręcznie. Łąkę jednoroczną kosi się raz w sezonie, a w kolejnym roku wymaga odtworzenia – teren trzeba przekopać, a czasem także dosiać trochę nowych nasion.
Z tego artykułu dowiesz się:
Miejsce na jednoroczną łąkę kwietną musi być słoneczne, a gleba żyzna. To dlatego, że szybkokwitnące gatunki potrzebują dużo energii do intensywnego rozwoju. Jednoroczna łąka kwietna sprawdzi się w miejscach reprezentacyjnych, wszędzie tam, gdzie potrzebny jest szybki i pewny efekt. Ze względu na konieczność corocznego odtwarzania, takie rozwiązanie jest przeznaczone raczej dla niedużych powierzchni. Kwiaty jednoroczne siejemy przede wszystkim:
Dla najlepszego efektu miejsce, na którym będzie rosła roczna łąka powinno mieć możliwość nawadniania. W przypadku długotrwałej suszy rośliny będą potrzebowały dodatkowej wody.
To nasze rodzime kwitnące chwasty. Niegdyś nieodłączny element wiejskiego krajobrazu, dziś rzadkie, a czasem na granicy wyginięcia. Kwitną pięknie i wyraziście, ale niezbyt długo. Łąka z kwiatów polnych nie wymaga podsiewu, bo nasiona roślin są dostosowane do naszych warunków i bez problemu zimują w glebie. Po przekwitnięciu kwiatów i wytworzeniu nasion łąkę można skosić i lekko wzruszyć glebę, a wkrótce powinny pojawić się nowe rośliny.
To często gatunki niewystępujące naturalnie w naszej szacie roślinnej. Kwitną bardzo obficie i długo. Rośliny te mogą mieć dodatkowe właściwości, takie jak duża odporność na suszę czy wyższa miododajność. Siejemy je późną wiosną i latem, kiedy delikatnym nasionom nie zagrażają już poranne przymrozki, a sprzyjające warunki mogą zapewnić kwitnienie przez cały sezon. Żeby w kolejnym roku odtworzyć łąkę z gatunków ozdobnych, teren po przekopaniu należy także obsiać nowymi nasionami.
Charakteryzują się intensywnym wzrostem i zazwyczaj zwiększoną miododajnością. Pyłek i nektar służą owadom, a nasiona stanowią pokarm dla dzikich ptaków. Mieszanki z dużym udziałem gatunków uprawnych są tanie i łatwe w uprawie, ale sprawdzają się głównie na terenach wiejskich. Takie kompozycje nie wyglądają tak atrakcyjnie, jak ozdobne łąki kwietne, a bujne i zdrewniałe łodygi mogą być problematyczne w usunięciu, jeśli nie dysponuje się sprzętem rolniczym.
To błędne przekonanie, że aby stworzyć jednoroczną łąkę, trzeba mieć duży ogród lub działkę. Małe skrawki ziemi, a także donice mogą szybko stać się „mini-łąkami” i chociaż mogą nie mieć efektu „wow” dużej łąki, nadal będą stanowić niezbędne źródło pożywienia. dla owadów.
Jednoroczne łąki najlepiej rosną w pełnym słońcu i na żyznych, dobrze przepuszczalnych glebach, które nie wysychają latem. Przeciętne gleby ogrodowe powinny być dostatecznie żyzne, ale w razie wątpliwości można dodać do gleby nawóz (najlepiej naturalny). Gleba pod wysiew łąki jednorocznej nie powinna być zakwaszona, a jeśli jest taka potrzeba, teren należy zwapnować (najlepiej dolomitem bądź węglanem wapnia).
To jeden z kluczowych czynników sukcesu przy zakładaniu łąki kwietnej. Im lepiej oczyścimy teren pod wysiew nasion, tym większa będzie kontrola nad efektem. Cały proces może zająć od kilku godzin do kilku tygodni.
Najszybszym sposobem jest usunięcie wierzchniej warstwy darni, wraz z korzeniami i zmagazynowanym w glebie bankiem nasion. Po usunięciu darni teren należy przekopać, tak by nasiona trafiły w miękką glebę. Siew można wykonać bezpośrednio po tych zabiegach.
Nieco bardziej pracochłonną opcją jest dokładne przekopanie terenu pod łąkę i usunięcie z ziemi wszystkich resztek roślinnych. Niestety w glebie pozostaną nasiona roślin, które mogą zagłuszyć kwiaty, dlatego pierwsze przekopanie terenu należy wykonać 2-4 tygodnie przed planowanym siewem. Następnie należy odczekać, aż nasiona z gleby skiełkują, usunąć je i dopiero na tak przygotowane stanowisko wysiać nasiona.
Jeśli konieczne jest użyźnienia podłoża można wykorzystać do tego kompost wymieszany z glebą. Taka kompozycja zapewni dobre warunki do wzrostu kwiatów. Stanowiska pod łąkę nie należy uzupełniać ziemią nieznanego pochodzenia – prawdopodobnie znajdą się w niej nasiona roślin niepożądanych, które mogą zagrozić łące.
Nie zalecamy także dodawania ziemi ogrodowej, ponieważ przeważnie jest ona produkowana na bazie torfu, którego wydobycie przyspiesza zmiany klimatyczne i niszczy środowisko.
Łąki jednoroczne siejemy wiosną. Jeśli są to kwiaty polne, można zacząć już na początku sezonu wegetacyjnego, z mieszankami ozdobnymi lepiej poczekać do połowy maja. Nasiona kwiatów mogą być bardzo drobne, a wyrosłe z nich rośliny potężne i bujne. Jeśli nasiona będą wysiane zbyt gęsto, to rośliny zaczną między sobą konkurować o dostęp do światła – wyciągać się i wylegać. Taki efekt jest mało estetyczny, a przesłonięte kwiaty trudniej dostępne dla owadów. Dlatego niezwykle ważne jest, aby przy wysiewie zachować umiar i pilnować wskazanej normy wysiewu, czyli ilości nasion na 1 mkw powierzchni.
Ze względu na zróżnicowaną wielkość nasion, przy wysiewie warto zastosować wypełniacz, który będzie jednocześnie nośnikiem materiału siewnego. My polecamy wermikulit, ze względu na jego strukturę i właściwości, ale równie dobrze sprawdzi się piasek czy łamana kukurydza (to korzystna opcja, jeśli możemy spodziewać się częstych odwiedzin ptaków na przyszłej łące). Wypełniacz w kontrastowym dla gleby kolorze pozwala też kontrolować, które miejsca zostały już obsiane.
Jeśli teren jest niewielki, wystarczy równomiernie wysiać nasiona na danej powierzchni. Przy większych obszarach warto podzielić nasiona i powierzchnię na mniejsze fragmenty, a następnie wysiewać je partiami. Na końcu teren można delikatnie przegrabić grabiami do liści.
Kiedy nasiona trafią do gleby, należy zapewnić im dobry kontakt z podłożem i ustabilizować. To ważne, bo nasiona mogą zostać wymyte przy podlewaniu bądź wywiane. W tym celu teren wałujemy wałem ogrodowym. Przy mniejszych powierzchniach miejsce wysiewu wystarczy lekko udeptać.
Po siewie i wałowaniu ostatnią czynnością jest obfite podlanie terenu. Rośliny do wzrostu potrzebują wody, szczególnie w pierwszym okresie kiełkowania i intensywnego wzrostu. Dla roślin jednorocznych jest to szczególnie ważne, ponieważ nie mają one wykształconego systemu korzeniowego, który pozwala im czerpać wodę z głębszych warstw gleby. Cały cykl życiowy muszą przeprowadzić w jednym sezonie, a niedostatki wody, powodujące u roślin silny stres, mogą prowadzić do porażenia roślin, skróconego kwitnienia czy nawet ich uschnięcia.
Jeśli istotny jest ciągły i bogaty efekt kwietnia, zalecamy regularne nawadnianie terenu, które umożliwi utrzymanie roślin w dobrej formie przez długi czas.
Jeśli teren pod łąkę nie został dobrze oczyszczony, wśród kwiatów mogą pojawić się rośliny, które będą chciały je zagłuszyć. W przypadku łąki jednorocznej jedynym skutecznym sposobem usunięcia ich jest ręczne pielenie, najlepiej w początkowej fazie wzrostu. Usuwanie dojrzałych roślin, o rozbudowanych korzeniach, może zniszczyć strukturę podłoża i uszkodzić korzenie kwiatów.
O gatunkach, które nie są mile widziane na jednorocznej łace kwietnej piszemy więcej tu: www.lakikwietne.pl/chwasty
Patrz na kwiaty i ciesz się feerią barw i zapachów. Rośliny kwitnące przyciągają owady zapylające i inne drobne zwierzęta. Kiedy zaprosić je do swojego otoczenia, jednego można być pewnym – tu nigdy nie ma nudy. Obserwuj, rób zdjęcia i daj się wciągnąć do świata małej dzikiej przyrody, który jest na wyciągnięcie ręki.
Gatunki tworzące takie zbiorowiska są świetne do zbierania nasion, które pozwolą na tworzenie kolejnych kwietnych założeń. Kiedy kwiaty przekwitną, a nasiona wytworzone w kwiatostanie dojrzeją i wyschną – to najlepszy czas, żeby uzupełnić swoje zapasy. Zbieramy tylko takie nasiona, które z łatwością się osypują. Jeśli stawiają opór – należy dać im więcej czasu.
Po zbiorze nasiona należy pozostawić w przewiewnym miejscu, aby umożliwić im wyschnięcie i usunięcie nadmiaru wilgoci. Jeśli pogoda sprzyja, jest sucho i ciepło, już po kilku dniach nasiona można przenieść do pojemników, które przechowujemy w ciemnych i suchym miejscu. Tak zabezpieczone nasiona można przechowywać przez rok albo dłużej, np. nasiona maku potrafią zachować zdolność kiełkowania nawet przez kilkadziesiąt lat!
Niektóre gatunki potrzebują stratyfikacji, czyli przechłodzenia. To takie naturalne zabezpieczenie przed zbyt wczesnym kiełkowaniem – mróz poprzedzający warunki sprzyjające wegetacji, to znak, że zima się skończyła i można bezpiecznie zacząć wiosenny wzrost.
Jednoroczna łąka kwietna wymaga corocznego koszenia, bez którego nowe rośliny nie będą miały przestrzeni do wzrostu w kolejnych sezonach. Jeśli badyle są problemem, rośliny można skosić jesienią. Jednak jeśli pozwolisz, by teren został nieuporządkowany przez zimę, łąka stanie się schronieniem dla wielu małych organizmów i zimową stołówką dla ptaków.
Pamiętaj! Łąkę należy kosić kosą tradycyjną, bądź inną, która nie rozdrabnia pokosu. Skoszone rośliny należy pozostawić przez kilka dni na łące, by ich mieszkańcy mieli szansę opuścić łodygi i liście, a resztki nasion mogły wysypać się do gleby.
Łąkę z gatunków jednorocznych należy co sezon odtwarzać, czyli wysiewać ponownie. Wyjątkiem są kwiaty polne, które do ponownego wzrostu potrzebują jedynie przekopania terenu, tak jak dzieje się na polach uprawnych, skąd pochodzą. Dla gatunków uprawnych i ozdobnych nasze zimy są zbyt srogie, aby nasiona mogły przetrwać w glebie. Dlatego przy takich łąkach najlepiej zbierać nasiona po przekwitnięciu, przechowywać przez zimę w domu i ponownie wysiać je wiosną na przekopanej ziemi.
Siejąc łąkę z jednorocznych kwiatów w ogrodzie, można obawiać się “zachwaszczenia” sąsiadujących z kwiatami trawników. Jednak jednoroczne rośliny dwuliścienne przy regularnym koszeniu nie powinny stanowić problemu – pierwsze koszenie przeważnie powoduje ich zamieranie.
Razem z kwiatami nieuniknienie pojawią się także licznie owady, przede wszystkim te zapylające – pszczoły miodne, motyle dzienne i nocne, osy, pszczoły dzikie – samotnice, trzmiele. Na łące możemy spotkać także różne pożyteczne muchówki czy chrząszcze, np. biedronki. Nie należy się ich obawiać, jeśli tylko zachowane zostaną podstawowe zasady bezpieczeństwa. Owady atakują, jeśli czują się zagrożone. Jeśli zostawimy je w spokoju, szybko przyzwyczają się do naszej obecności.
Często spotykaną obawą jest uczulenie na pyłki traw. W przypadku łąk jednorocznych to nie powinno być problemem, bo tworzą mieszanki 100% nasion kwiatów, które rzadko uczulają – to przeważnie rośliny owadopylne, których pyłek nie unosi się w powietrzu.
Przedstawiliśmy najważniejsze informacje o zakładaniu jednorocznych łąk kwietnych. Jeśli jednak potrzebnych jest więcej informacji zachęcamy do: